Niezwykle trudne byłoby nasze życie bez dobrej muzyki, która nie tylko rozwesela serca, uwrażliwia i uszlachetnia ducha, ale też napełnia pokojem, uspokaja, rodzi wzniosłe myśli, czyni człowieka lepszym. W dniu 8 stycznia powitaliśmy artystów najwyższej miary, którzy podzielili się z nami swoim nieprzeciętnym talentem - Panią Marię Krawczyk oraz Pana Macieja Banka.

Maria Krawczyk urodziła się w roku 1979. Dyrygentka, wokalistka. Kolejne stopnie edukacji muzycznej odbywała w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia, Liceum Muzycznym im. Fryderyka Chopina oraz Państwowej Szkole Muzycznej II stopnia w Krakowie, ucząc się gry na fortepianie. Następnie w latach 1998-2003 studiowała na Wydziale

Wychowania Muzycznego (obecnie Wydział Twórczości, Edukacji i Interpretacji Muzycznej) Akademii Muzycznej w Krakowie, na kierunku dyrygentury chóralnej. W roku 2004 podjęła w tejże uczelni studia w zakresie śpiewu solowego na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Była pierwszą wykonawczynią utworów Piotra Boronowicza („Albatros”) i Pauliny Załubskiej („Silence”). Animatorka życia muzycznego. Od kilkunastu lat prowadzi Krakowski Chór Młodzieżowy „Płomień”, działający przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Płaszowie, z którym koncertowała w wielu miastach Polski. Zajmuje się również komponowaniem oraz aranżowaniem muzyki. Ze swoimi utworami, powstającymi do tekstów polskich poetów (Adama Mickiewicza czy Jerzego Harasymowicza) występowała m.in. na Festiwalu Piosenki Studenckiej, Festiwalu Piosenki Wartościowej i Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej FAMA. (Prowadzi zajęcia Emisji głosu w ASM w Krakowie)

Maciej Banek – ukończył Państwowe Liceum Muzyczne w Rzeszowie, a następnie Akademię Muzyczną w Krakowie w klasie organów prof. Mirosławy Semeniuk-Podrazy (dyplom z wyróżnieniem, 2004). W 2010 r. ukończył studia podyplomowe na wydziale instrumentalnym AM w Krakowie w klasie organów dr hab. Dariusza  Bąkowskiego-Kois. Brał udział w licznych kursach mistrzowskich interpretacji muzyki organowej (m. in. pod kierunkiem Josepa Mas I Boneta, Guy Boveta, Jamesa Davida Christiego, Gerharda Gnanna, Ewalda Kooimana, Jona Laukvika, Daniela Rotha). Obecnie jest  organistą w kościele św. Stanisława BM w Krakowie; równocześnie jest wykładowcą klasy organów w Archidiecezjalnej Szkole Muzycznej im.  Ks. Kardynała Franciszka Macharskiego w Krakowie. Występował jako solista, kameralista, akompaniator w wielu polskich miastach: Krakowie, Lublinie, Rzeszowie, Stalowej Woli, Strzyżowie, Krakowie-Tyńcu, Wadowicach, a także w Phoenix w Arizonie (U.S.A). Jest również założycielem i dyrygentem chóru Schola Cantorum Sancti Stanislai w Krakowie.

Na początku koncertu usłyszeliśmy utwory dwóch kompozytorów barokowych. Johann Pachelbel żyjący w latach 1653 – 1706 organista, kompozytor, nauczyciel muzyki. Twórca słynnego kanonu D – dur na troje skrzypiec i basso – continuo. Jego autorstwa wysłuchaliśmy Fugę in C. Drugim kompozytorem, którego Praeludium in C BuxWV 138 usłyszeliśmy był Dietrich Buxtehude – żyjący w latach 1637 – 1707, komponował muzykę głownie organową i kościelną muzykę wokalną, co miało związek z jego pracą organisty. Jego twórczość stanowi szczytowe osiągnięcie północnoniemieckiej szkoły organowej. Jego styl komponowania utworów miał duży wpływ m.in. na Jana Sebastiana Bacha. Następnie usłyszeliśmy kolędy „Witaj Jezu” w opracowaniu Romualda Twardowskiego (urodzony w 1930 roku polski kompozytor i pedagog, wykładowca Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, organista, pianista), oraz trzy kolędy „A cóż z tą Dzieciną”, „Hej hej hej”, „Dziecina mała” w opracowaniu Witolda Lutosławskiego (żyjącego w latach 1913 – 1994, polskiego kompozytora współczesnego, dyrygenta, pianisty, uważanego obok Chopina i Szymanowskiego za najwybitniejszego polskiego kompozytora wszech czasów). Na zakończenie pierwszej części koncertu wysłuchaliśmy utwór jednego z największych kompozytorów muzyki organowej – Jana Sebastiana Bacha – Fantazję in G BWV 572.

W drugiej części koncertu wysłuchaliśmy kolędę „Święta Panienka” w opracowaniu Jan Maklakiewicz żyjącego w latach 1899 – 1954 polskiego kompozytora, dyrygenta, pedagoga, krytyka muzycznego i organisty kościoła św. Krzyża w Warszawie a także dwie kolędy w opracowaniu Romualda Twardowskiego „Wesołą Nowinę” i „Przybieżeli do Betlejem”.

Kolejnym utworem organowym był poemat ewangeliczny „La Nativite” francuskiego kompozytora, organisty – improwizatora żyjącego w latach 1907 – 1991 Jean’a Langlais (Langle). Utwór ten składa się z czterech części: Żłóbek, Aniołowie, Pastuszkowie, Święta Rodzina. Na zakończenie tej części usłyszeliśmy kolędy „Jezus Malusieńki” w opracowaniu Jana Maklakiewicza, a także „Bóg się rodzi” w opracowaniu jazzowym Wiktora Kolankowskiego.

W trzeciej części koncertu wysłuchaliśmy słynną Toccatę z V symfonii organowej f – moll Charlesa-Marie Widora. Widor żyjący w latach 1844 – 1937 był kompozytorem, wykładowcą, a przede wszystkim organistą epoki romantyzmu. Był organistą kościoła St.Sulpice w Paryżu przez 63 lata na wielkich organach najsłynniejszego budowniczego organów na świecie Aristide Cavaille-Coll’a. Kontynuował zapoczątkowany przez Cezara Francka symfonizm organowy, który mówiąc w wielkim skrócie polegał na traktowaniu organów nie jako pojedynczy instrument ale jako orkiestrę symfoniczną (a ta toccata doskonale ten symfonizm oddaje)

To Widor powiedział

„Dobra muzyka tak przejmuje duszę człowieka, że staje się chłonny na wszystko, co prawdziwe i jednoczące, a wznosi się ponad wszystko, co małostkowe i dzielące…”

FOTOGALERIA